Honda ustanawia rekord Guinnessa dzięki urządzeniu uznanemu prawnie za kosiarkę, które jest w stanie przyspieszyć od 0 do 100 km/h w mniej niż 3 sekundy

Honda przesuwa granice innowacyjności i osiągów dzięki tak zaskakującemu, jak spektakularnemu wynalazkowi.

Kosiarka do trawy, przekształcona w prawdziwy bolid, właśnie zabłysnęła na torze, bijąc wszystkie rekordy prędkości i przyspieszenia.

Czas oficjalnie zarejestrowany podczas dwóch zatwierdzonych przejazdów ustanowił nowy rekord świata.

Za znanym wyglądem kryje się wyjątkowa maszyna, będąca owocem niezwykłej wiedzy technicznej i nieograniczonej śmiałości.

Łącząc w sobie mechaniczne osiągnięcia i nawiązanie do niekonwencjonalnego ducha marki, ta wyjątkowa kosiarka fascynuje i intryguje, na nowo definiując granice ogrodnictwa sportowego.

Geneza projektu Mean Mower V2

Powstała z wyobraźni Honda UK i zespołu Team Dynamics, Mean Mower V2 uosabia techniczną śmiałość japońskiej marki.

Ten projekt, zainicjowany w celu odzyskania rekordu Guinnessa w kategorii najszybszej kosiarki, jest kontynuacją pierwszej wersji, która już w 2014 roku wzbudziła duże zainteresowanie.

Po utracie tytułu przez kosiarkę Viking wyposażoną w silnik V8, Honda podjęła wyzwanie, tworząc potężną maszynę wyposażoną w silnik motocyklowy CBR1000RR Fireblade.

Poza rywalizacją projekt ten podkreśla know-how inżynieryjne Hondy i jej zamiłowanie do innowacji w sektorze, w którym rywalizacja między producentami stale się zaostrza.

Niezwykła specyfikacja techniczna

Oparta na Hondzie HF2622, Mean Mower V2 zachowuje wygląd klasycznej kosiarki, ale pod karoserią wszystko się zmienia.

Jego specjalnie zaprojektowane rurowe podwozie mieści czterocylindrowy silnik CBR1000RR Fireblade SP, który dostarcza 200 KM mocy przy masie zaledwie 140 kg.

240 km/h

Prędkość koszenia

Ostrza mogą pracować z prędkością ponad 240 km/h, co stanowi niespotykany dotąd próg dla kosiarek z homologacją.

Ten stosunek mocy do masy, wyższy niż w supersamochodzie, pozwala maszynie przyspieszyć od 0 do 100 km/h w mniej niż 3 sekundy.

Ostrza z włókna węglowego, napędzane silnikami elektrycznymi, umożliwiają koszenie z prędkością ponad 240 km/h.

Kiedy zobaczyłem, że ta kosiarka przekracza prędkość 240 km/h, pomyślałem, że to żart. To szalone, że urządzenie przeznaczone do koszenia trawy może konkurować z samochodami sportowymi. To typowy przykład projektu, który pokazuje, jak daleko można się posunąć, gdy nie stawia się sobie żadnych ograniczeń. Marc, 41 lat, technik konserwacji samochodów

Hamulce wyścigowe, opony motocyklowe i wyposażenie bezpieczeństwa sprawiają, że ta kosiarka staje się prawdziwym bolidem, dalekim od standardów domowego ogrodnictwa.

Rekordowe osiągi i oficjalna homologacja

Mean Mower V2 pobił rekordy, osiągając zweryfikowaną prędkość maksymalną 243 km/h na torze Lausitzring, wyprzedzając wiele samochodów sportowych.

Pod fachową kierownicą Jess Hawkins, zawodowej kierowczyni i kaskaderskiej, kosiarka ustanowiła nowy rekord Guinnessa w przyspieszeniu od 0 do 160 km/h w zaledwie 6,29 sekundy, po dwóch przejazdach zatwierdzonych przez sędziów.

Aby uzyskać homologację, maszyna musiała zachować swoje funkcje koszenia i oryginalny wygląd, co zostało skrupulatnie sprawdzone podczas próby.

Osiągnięcie to, zrealizowane w obecności ekspertów z Guinness Book, ponownie stawia Hondę na szczycie tej nietypowej kategorii.

Między innowacją techniczną a niekonwencjonalnym podejściem

Ten niezwykły projekt wzmacnia wizerunek Hondy jako pioniera innowacji, potrafiącego połączyć doskonałość techniczną z nieograniczoną kreatywnością.

Mean Mower V2 nie tylko imponuje ekstremalnymi osiągami: zachowuje swoją podstawową funkcję kosiarki, demonstrując w ten sposób mistrzostwo inżynierii marki.

To spektakularne przedsięwzięcie, zarówno poważne, jak i zabawne, ilustruje filozofię Hondy: przekraczanie granic przy zachowaniu przystępnego i śmiałego ducha.

Chociaż nie jest przeznaczony do produkcji, Mean Mower V2 pozostawia trwałe wrażenie, uosabiając zdolność Hondy do zaskakiwania i promowania swojego know-how, nawet w najbardziej nieoczekiwanych dziedzinach.

Lucas Cortes jest dziennikarzem motocyklowym od ponad dziesięciu lat, znanym ze swoich trafnych analiz i eksperckiego spojrzenia na ewolucję jednośladów. Od zawsze pasjonujący się światem motocykli, relacjonował wiele międzynarodowych targów, śledził z bliska najważniejsze wydarzenia MotoGP i testował na drogach oraz torach wyścigowych szeroką gamę modeli, od przystępnych roadsterów po najbardziej radykalne motocykle sportowe.

forelite